Najbardziej niesamowitym faktem dotyczącym osób pokroju Lema jest to, że w ich obecności człowiek po prostu karleje zdając sobie sprawę jak naprawdę blade i wybiórcze ma pojęcie o rzeczywistości. Eh, żebym ja dożył lat, kiedy St. Lema się będzie studiowało nie jako pisarza SF, ale całkiem akuratnego prognostyka i futurysty...
@JesterRaiin: Philip K. Dick sądził, że Lem jako osoba tak naprawdę nie istnieje, i że jest to zespół pisarzy zza żelaznej kurtyny piszących na jedno konto. Twierdził, że jeden człowiek nie może pisać aż tak dobrze. Lem przepysznie wyśmiał tę teorię wstępem do "Dzienników Gwiazdowych" Ijona Tichego:
„[...] LEM jest to skrót nazwy LUNAR EXCURSION MODULE, czyli eskploracyjnego pojemnika księżycowego, który był budowany w USA w ramach "Projektu Apollo" (pierwszego lądowania
Komentarze (6)
najlepsze
„[...] LEM jest to skrót nazwy LUNAR EXCURSION MODULE, czyli eskploracyjnego pojemnika księżycowego, który był budowany w USA w ramach "Projektu Apollo" (pierwszego lądowania
Jego wiedza i geniusz były przygniatające nawet dla osób o wysokim potencjale umysłowym i niebagatelnej zasobach poznawczych.