Chcą nas faszerować chemią i w dupie mają nasze zdanie! Użycie siły? Mamy być królikami doświadczalnymi koncernów farmaceutycznych? Mało im? Ktoś chce się nieźle wzbogacić na tym przekręcie!
Niebawem zapanuje stan wojenny w tym kraju, jak tak dalej będzie to jest pewne że nasza cywilizacja upadnie w przeciągu 100-200 lat, sami się wymordujemy albo wymorduje nas system, nie jestem zwolennikiem spisków i bajek ale ten materiał przypomina mi temat NWO, przymusowe konta w banku bo inaczej nie dostaniesz wypłaty do ręki to już fakt, niebawem przymusowe szczepienia, pozniej chip pod skóre i ryj na knebel...
To sk#!%ysyny j!#!ne, nie dość że okradają mnie z ciężko zarobionych pieniędzy, to jeszcze testować będą na mnie jakieś syfy i do tego brać pod stołem kasę za 40 milionów baranów doświadczalnych. Ten rząd zdelegalizować się powinno jak pzpn.
@ostatni_pies: jestem mniej więcej w połowie skali wśród ludzi nerwowych i czuję chęć zabijana takich śmieci co chcą mnie do czegoś przymuszać, zatem ludzie bardziej nerwowi z pewnością urządzą zamieszki.
Szczepić nie szczepić - oto jest pytanie. Tak naprawdę cała kwestia opiera się nad jednym wyborem - wyborem mniejszego zła.
Nie ma na świecie leku, który w jakimkolwiek stopniu nie wpływał negatywnie na organizm ludzki, tak samo nie ma szczepionki w pełni bezpiecznej.
Stajemy tu przed wyborem, zaryzykować w przyszłości bardzo ciężka, często zaraźliwą i nieuleczalną chorobę i się nie zaszczepić?, czy może zaszczepić i narazić się na skutki uboczne szczepionek?, Teoretycznie
W kwestii tego drugiego "ale" - takie ryzyko byłoby tylko wśród tych, którzy się nie szczepili. Czyli dokonali wolnego wyboru, że nie boją się na tyle potencjalnej epidemii, żeby się szczepić.
Znali ryzyko? Znali.
Podjęli decyzję? Podjęli.
Poniosą ewentualne konsekwencje? Poniosą.
Dlaczego mamy więc im cokolwiek nakazać, skoro oni świadomie, dobrowolnie, z takiego czy innego powodu postanawiają to ryzyko podjąć? Przecież tym co
Ciekawe, że Polsce szczepi się niemowlęta od razu po urodzeniu, a w krajach skandynawskich, np. Szwecji, najwcześniej dopiero 3 miesiące po urodzeniu.
Dlaczego? Bo niemowlę ma limfocyty matki, w pełni wytrenowane szczepionkami i infekcjami. Własne limfocyty produkuje po 3 miesiącu życia. Takie są argumenty za odroczeniem szczepień do 3 miesiąca. Niektóre szczepienia wydają się nadmiarowe, np. gruźlica. Z drugiej strony wczesne szczepienie na krztuśca dało taki efekt, że Polsce niemowlęta nie umierają
@SamiS: prędzej Czesi wyjdą z UE niż pozwolą sobie wbijać igły w brew własnej woli, tak samo jak nie pozwalają sobie na urzędowe odgórne zakazy palenia w miejscach prywatnych czy traktowanie palaczy suszu roślinnego jako kryminalistów...
Komentarze (277)
najlepsze
Niebawem zapanuje stan wojenny w tym kraju, jak tak dalej będzie to jest pewne że nasza cywilizacja upadnie w przeciągu 100-200 lat, sami się wymordujemy albo wymorduje nas system, nie jestem zwolennikiem spisków i bajek ale ten materiał przypomina mi temat NWO, przymusowe konta w banku bo inaczej nie dostaniesz wypłaty do ręki to już fakt, niebawem przymusowe szczepienia, pozniej chip pod skóre i ryj na knebel...
Czy policja będzie
No tak np. jedzenia pod dostatkiem. Ale za to jakie kolejki były!
Przymusowy program "Przyjazne państwo, w państwie"
Proponuję na pierwszym miejscu zająć się epidemią głupoty która panuje w Sejmie i Senacie :)
PS zastanawiam się nad nazwą dla nowego państwa które wkrótce powstanie na terenach byłej III Rzeczypospolitej... jakieś propozycje?
Tego nie wiadomo, ale na pewno są już bogatsi.
Nie ma na świecie leku, który w jakimkolwiek stopniu nie wpływał negatywnie na organizm ludzki, tak samo nie ma szczepionki w pełni bezpiecznej.
Stajemy tu przed wyborem, zaryzykować w przyszłości bardzo ciężka, często zaraźliwą i nieuleczalną chorobę i się nie zaszczepić?, czy może zaszczepić i narazić się na skutki uboczne szczepionek?, Teoretycznie
W kwestii tego drugiego "ale" - takie ryzyko byłoby tylko wśród tych, którzy się nie szczepili. Czyli dokonali wolnego wyboru, że nie boją się na tyle potencjalnej epidemii, żeby się szczepić.
Znali ryzyko? Znali.
Podjęli decyzję? Podjęli.
Poniosą ewentualne konsekwencje? Poniosą.
Dlaczego mamy więc im cokolwiek nakazać, skoro oni świadomie, dobrowolnie, z takiego czy innego powodu postanawiają to ryzyko podjąć? Przecież tym co
@Wywolwerowany_Rewolwer: zaraz zaraz, skoro reszta z otoczenia będzie zaszczepiona to nic im nie grozi, prawda?
Dlaczego? Bo niemowlę ma limfocyty matki, w pełni wytrenowane szczepionkami i infekcjami. Własne limfocyty produkuje po 3 miesiącu życia. Takie są argumenty za odroczeniem szczepień do 3 miesiąca. Niektóre szczepienia wydają się nadmiarowe, np. gruźlica. Z drugiej strony wczesne szczepienie na krztuśca dało taki efekt, że Polsce niemowlęta nie umierają
Komentarz usunięty przez moderatora