A wy dalej uważajcie, że profesjonalnemu managerowi będzie się chciało użerać z politykami, związkami i sprawami dnia codziennego w takiej państwowej spółce. Z pewnością za 4000 brutto i moooże jakaś premia. Sami narzekacie na umowy śmieciowe, ale jak ktoś tylko coś więcej zarobi to natychmiast trzeba się oburzyć "jakim prawem?!".
Jak chcecie skąpić, to się nie dziwcie że pkp wygląda jak wygląda.
@kompocki: Poczekamy, zobaczymy ile osiągnie ten menedżer. Jakoś nie zauważyłem w państwowych spółkach zależności, że im większa płaca prezesów, tym lepsze efekty. Wręcz przeciwnie. Im więcej kasy, tym więcej złodziei.
Nie będę miał nic przeciwko takim zarobkom, jeżeli w parze z pracą tego pana dojdzie do konkretnych zmian na kolei - redukcja zatrudnienia, zmniejszanie strat, ulepszone rozkłady, odnawianie infrastruktury i tak dalej. Z wysokim stanowiskiem wiążą się się wysokie zarobki, ale też wysoka odpowiedzialność, niestety w Polsce to ostatnie jest całkowicie pomijane.
Widze, ze wiekszosc z was dalaby mu gora 5k miesiecznie, a do pracy najlepiej niech dojezdza na rowerze. Zrozumcie wreszcie, ze na stanowiskach kierowniczych takich molochów wysokie pensje to nie jest cos niespotykanego. Dobry manager to podstawa, a tacy sie cenia. Niech popracuje troche to potem go bedziecie rozliczac...
@vipperek: Już teraz mogę się założyć, że g z tego wyjdzie. Tutaj od czasów Okrągłego Stołu, każdy prezes sobie pracuje, a ludzie lepią śnieżki w pociągach.
Po przeczytaniu informacji dot. jego wykształcenia to chyba nie jest zbyt wygórowana pensja.
To jest ~41,000pln na rękę, jakikolwiek menadżer na wysokim szczeblu w spółce tej wielkości zarabia parokrotnie więcej, autor się chyba nie orientuje jak wyglądają realia.
@komsomolec: Mój znajomy pracuje na kolei i mówił że na kolei pracuje więcej urzędników niż pracowników (takich dzięki którymi ta kolei jeździ). Robotę którą oni wykonują kiedyś (pracuje od początku lat 2000 więc nie tak dawno) tą robotę co oni w 4 robią robiło 13 ludzi a teraz mają zapieprz że ledwo z konserwacją nadążają. Trzeba by wypieprzyć śmieciowych pracowników (związkowców) i urzędasów a całość sprzedać i być może wtedy by
a nie pomyślał ktoś że nowy prezes pracuje dla przyjemności? jeśli jest mądrym człowiekiem, to naprawi kolej
może kasy ma w pyte a te "całe" 40k na rękę to ma tak aby było???
że wam się nie udało, to któś inny ma mieć gorzej? a niby z jakiej racji?, nie podoba się to proszę bardzo, zrobić studia, NAUCZYĆ się czegoś i pracować dla idei/przyjemności / być dobry w swoim zawodzie
@suszi: Wiesz to śmieszna kasa, ale choćbyś dostał minimum + 200 PLN to zaraz nieudacznicy podniosą jazgot, że oni kroją ogórki albo siedzą na kasie za tyle i tyle to nikomu więcej się nie należy... poza tym co to robi taki prezes? Ani łopatą nie macha, ani obornika nie wozi... :D
Z resztą też można to zrozumieć. Płacą podatki, szkolnictwo do dupy i w rozsypce, służba zdrowia taka, że nawet leków
Komentarze (87)
najlepsze
Jak chcecie skąpić, to się nie dziwcie że pkp wygląda jak wygląda.
Artykuł z dzisiaj...
a co, byly motorniczy ma byc prezesem?:)
Jak na nowicjusza to dużo. Nie uważasz?
To jest ~41,000pln na rękę, jakikolwiek menadżer na wysokim szczeblu w spółce tej wielkości zarabia parokrotnie więcej, autor się chyba nie orientuje jak wyglądają realia.
a jakby zarabiali 1,000,000 zł miesięcznie to cokolwiek by się zmieniło w kolejach? byliby za cokolwiek odpowiedzialni?
może kasy ma w pyte a te "całe" 40k na rękę to ma tak aby było???
że wam się nie udało, to któś inny ma mieć gorzej? a niby z jakiej racji?, nie podoba się to proszę bardzo, zrobić studia, NAUCZYĆ się czegoś i pracować dla idei/przyjemności / być dobry w swoim zawodzie
niestety ja
Z resztą też można to zrozumieć. Płacą podatki, szkolnictwo do dupy i w rozsypce, służba zdrowia taka, że nawet leków