@Igoreck: Starzy ludzie nie muszą być w końcu kasjerami, mogą robić coś adekwatnego do wieku, pracować jako przedszkolanki opowiadając bajki, albo coś co nie wymaga wysiłku fizycznego, na przykład moderować fora internetowe ;)
Niby śmieszne, ale... wczoraj u mnie w bloku widziałem takiego dziadka... 65 lat, może nieco starszy, roznosił ulotki... Smutno się jakoś zrobiło. Powinien byc teraz na wakacjach, a nie pracować i to w niemal poniżający sposób...
@kobieteczka: Bardzo bym chciał wyjechać, ale muszę przyznać, że trochę się chyba boję życia. To olbrzymia zmiana do której trzeba odwagi. To nie tylko zmiana otoczenia, ale zostawienie za sobą tego co najcenniejsze - rodziny
@vforvendetta: zgadza się, pytanie co my będziemy robić mają 65-67 lat? Ulotki roznosić? A może na kasie w tesc-biedro-cerur-czymś tam, nic tylko wyjeżdżać
Tylko jak to się ma do pracy w wieku 67 lat? Bo 67 latkowie, których ja znam, to raczej są w dobrej kondycji i można powiedzieć że w pełni sił. Pan na filmie kojarzy mi się z osobą starszą, więc jakby nie patrzeć, tytuł do bani :P Chciaż, stoi, że po 67, więc Pan na filmie może mieć z 92 lata. Mój dziadek miał 93 i wyglądał podobnie.
Pytanie co da nam wprowadzanie wieku emerytalnego w ile? 20/30 lat? Ważniejszą kwestią jest to, co dziś mają zrobić osoby w wieku np. 25 lat, przedszkola płatne, żeby dostać w nich miejsce to trzeba albo mieć znajomości albo dużo szczęścia. Jakie rozwiązania dziś rząd proponuje dla rodzin które chcą mieć potomstwo? Konkretne i wprowadzane teraz, w najbliższym czasie a nie za kilkanaście lat. Za te kilkanaście lat to pracować nie jak dziś
@bnt712: Ogólnie dziwne to jest dla mnie, kiedyś było więcej dzieci, a jakoś praktycznie każdy chodził do przedszkola (mówię o swoim środowisku), więc nie wiem co to teraz się porobiło.
@XpedobearX: nie, ale zapisy są prowadzone nawet na przyszłe lata, po prostu jest ich zbyt mało, miejskie czy prywatne, za oba trzeba płacić, w moim mieście (Chełm) ok. 200 zł (+/- 40 zł). Opłaty w tym przypadku to najmniejszy problem, ale często jest tak że z dzieckiem po prostu nie ma co zrobić w godzinach np. 8-15, bo oboje rodzice pracują, miałem taką sytuację w rodzinie, więc mówię z doświadczenia i
Komentarze (58)
najlepsze
@plat1n: już to widzę, wrzucasz coś do działu historia i dostajesz bana za spam bo "było"
@plat1n:
@vforvendetta: zgadza się, pytanie co my będziemy robić mają 65-67 lat? Ulotki roznosić? A może na kasie w tesc-biedro-cerur-czymś tam, nic tylko wyjeżdżać
Cały czas na głównej jeszcze wisi