Naukowcy wykonujący odwiert dowiercili się do... piekła [+666]
"Po dostrojeniu i przeprowadzeniu kilku pomiarów zdaliśmy sobie sprawę, że dźwięk pochodzi z wydrążenia. Nie mogliśmy uwierzyć naszym uszom. Słyszeliśmy odgłosy człowieka, krzyczącego z bólu. Przy tym wyraźnym dźwięku słyszeliśmy w tle tysiące innych, a może i miliony krzyków."
m010ch z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 39
Komentarze (39)
najlepsze
To brzmi jak przerwa w polskiej szkole... jeśli tak, to można powiedzieć że to dźwięki piekła... ;)
Najbardziej urzekło mnie to:
podobnie jak posiada list od pewnego Norwega - Age Rendalen'a, który potwierdził całą historię.
Czemu
To co prawdziwie wytrąciło Rosjan z równowagi, poza koszmarnymi nagraniami, to fontanna fosforyzującego gazu, który wystrzelił tej samej nocy z odwiertu. Pośród chmury gazu ukazała się świetlna istota o skrzydłach nietoperza, przedstawiająca się słowami (po rosyjsku): "I have conquered".
Dobrze, że nie: "I have potential" ;D
cokolwiek oni jarali - chcę to!