Monety Brytyjskie - powszechne piękno

MastaDJMax
Witam!

Na codzień nie zwracamy specjalnej uwagi na monety, grunt to żeby znać nominał tego kawałka blachy trzymnego w dłoniach. Bo i po co - wszystkie są identyczne. Wprawdzie numizmatycy mają jakieś tam swoje dziwne monety w klaserach, ale i tak nimi nie płacą, więc szukanie ich w stosie jednogroszówek wydanych przez ekspedientkę w Realu sensu raczej nie ma.

Sytuacja diametralnie zmienia się gdy trafimy do Wielkiej Brytanii. Tutaj do normalnego obiegu wpuszczane są monety okolicznościowe. Kiedy po raz pierwszy je zobaczyłem, uznałem je za coś ciekawego, wartego kolekcjonowania. Poza tym dobra metoda trzymania "rezerwy" - na chwilę obecną monety zebrane przeze mnie mają wartość ok. 25 funtów, które mogę w dowolnym momencie użyć, albo pożyczyć znajomemu pod zastaw mówiąc "Słuchaj stary, te monety mają dla mnie dużą wartość, więc jeśli możesz to ich nie wydawaj, ale jak kiedyś się okaże że nie jestem w stanie ci zwrócić to po prostu je wydasz i po sprawie". To takie odkładanie na "czarną godzinę", tylko nie losowych monet.

W każdym razie zbieram je już od sześciu lat. Od dawna chciałem podzielić się nimi z kimś, bo uważam że niektóre są naprawdę ładne. Najczęściej tworzone są okolicznościowe monety o nominale 50 pensów i 2 funtów. Co do jednofuntowych monet... Te nie mają wersji okolicznościowych, większość jednofuntówek ma różne rewersy. Są to Herby (jeden z nich zaprezentowany niżej), rośliny w koronie (widziałem por, oset i chyba kilka innych) czy mosty (nawet Millenium Bridge łączący Newcastle i Gateshead, w którym mieszkam). Moją ulubioną (jeśli to kogoś obchodzi) jest ta z krzyżem celtyckim, lubię też tą ze smokiem. Ponieważ nie mam żadnej pod ręką, zamieszczam linka do zaprezentowanych monet: //farm1.static.flickr.com/121/273023642_f4b9f90025.jpg

W każdym razie tym, co skłoniło mnie do zaprezentowania ich teraz było odkrycie przeze mnie monet bitych z okazji igrzysk olimpijskich w Londynie w 2012 (parę miesięcy przed końcem świata ^^) zawierających to paskudne logo. Oto trzy 50-cio pensówki jakie posiadam:



Tutaj zaprezentowałem Dwufuntówki. To chyba najładniejsze ze wszystkich, moja ulubiona to ta z podwójną nicią DNA:



A oto monety 50-cio pensowe:



No i chluba mojej kolekcji. Nie wiem co to dokładnie jest, ale udało mi się skompletować całe ^^



Tak więc mam nadzieję, że nie zmarnowałem niczyjego czasu prezentując bzdury które nikogo nie obchodzą. Chciałem podzielić się czymś, o czym do tej pory praktycznie nie słyszałem, a dowiedziałem się tylko dlatego, że parę razy miałem ochotę popatrzeć na monety.

Pozdro,
Max King

Ps. Swoją drogą różnorodność takich monet spowodowała, że często w obiegu można znaleźć cypryjską monetę podobną do 50-cio pensówki, różni się tylko wzorem na niej.
Pps. Spójrzcie na mój nick: WRÓCIŁEM! ^^