Kolejna sytuacja w której New Balance twierdzi że nie umiem wiązać butów

areeeeek
areeeeek


Witam serdecznie :D
Jestem tutaj nowy więc z góry przepraszam za jakieś błędy.

W lutym 2014 zakupiłem Buty marki New Balance model 373. Spodobały mi się. Czytałem opinie i nie zauważyłem aby ktoś pisał źle o tych butach.Zapłaciłem za nie prawie 300 zł więc myślałem że będą solidne. Wszystko było dobrze, wygodne, lekkie, co chcieć więcej. Jednak po siedmiu miesiącach użytkowania zauważyłem że na czubkach zaczynają lekko odklejać się podeszwy. Nie przeszkadzało mi to zbytnio więc postanowiłem że nie będę oddawał butów do reklamacji. Jednak po dwóch tygodniach zauważyłem że w tylnej części buta zaczyna odklejać się materiał przez który mogła by się dostać woda podczas użytkowania. Z racji że nastała jesień buty włożyłem do pudełka. Do reklamacji oddałem je dopiero w Grudniu 2014. Po tygodniu dostałem że reklamacja została odrzucona. Jednak nie wiedziałem z jakiego powodu. Z braku czasu odebrałem buty dopiero dzisiaj. Roześmiałem się gdy zobaczyłem jaki jest powód odrzucenia reklamacji cytuję:**"Uszkodzenie jest brakiem stabilizacji stopy w bucie spowodowanej noszeniem butów bez prawidłowego zasznurowania".tekst pochylony**
Pani sprzedawczyni powiedziała mi że ona nic na to nie poradzi. Postanowiłem więc że poszukam informacji na ten temat na internecie i zauważyłem że wiele osób miało w ten sam sposób odrzuconą reklamację a opinię negatywną wystawił ten sam człowiek, co w moim przypadku czyli pan Stanisław Rybak.

Wygląda na to że w wieku 18 lat dalej nie potrafię prawidło wiązać butów. Widocznie buty New Balance trzeba wiązać jakoś specjalnie.

Zawiodłem się bardzo na marce New Balance. Ważne jest tylko żeby sprzedać buty, a to co się dzieje później już nie jest ważne.

Załączam w opisie zdjęcia butów oraz skan reklamacji który dostałem w sklepie :D

Pozdrawiam i odradzam zakupu produktów tej marki, bo może was spotkać podobna sytuacja.