Słuchajcie! Doznałem dzisiaj olśnienia i pragnę się z Wami podzielić tą wiedzą objawioną. Mianowicie, pomiędzy jedną małą wódeczką, która jak wiadomo, jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodziła, a drugą małą wódeczką, która jak wiadomo... Doszedłem do wniosku, że to nie niedziela wieczór jest problemem, tylko poniedziałek rano! Zachęcam do podpisu petycji o delegalizację poniedziałkowych poranków i zaczynanie tygodnia od wtorku.
#niedzielawieczur #gownowpis
camealot - Słuchajcie! Doznałem dzisiaj olśnienia i pragnę się z Wami podzielić tą wi...
  • Odpowiedz
Moja praca nie jest prawdziwa.
Prawdziwą pracę ma lekarz, budowlaniec, stolarz, pielęgniarka, rolnik albo policjant.
Lekarz leczy ludzi. Przychodzi do niego człowiek, on mu wycina guza, i człowiek jest zdrowy.
Budowlaniec stawia budynki w których potem dziesiątki lat mieszkają ludzie. Albo drogi po których setki lat jeżdżą ludzie.
Policjant łapię zabójców i złodziei. Odcina od gałęzi prawdziwych ludzi w prawdziwym lesie.
Rolnik wyciąga z kieszeni prawdziwe jabłko i je zjada, po czym
@dariusz44: czuję to samo. Kiedyś robiłem chwilę na taśmie, jakieś pakowanie płyt czy coś, i wtedy chyba byłem szcześliwszy, widzaiłem efekt swojej pracy, 8h zero stresu i do domu. Teraz gówno widzę; wdrażamy jakiś crap na produkcję i nawet #!$%@? wie czy ktoś tego używa czy nie.
  • Odpowiedz
Nic mnie dawno tak nie zasmuciło jak sprawa Pani Kazimiery Zaremby. Historie poznałem dziś przeglądając jakieś Shortsy. W skrócie: starsza pani za namową księdza pojechała na pielgrzymkę na Litwę - w pewnym momencie zgubiła się i co gorsza nie było chętnych by jej szukać - z Batmanem bez duszy w sukience włącznie. Kobieta nie wracała więc zawinęli manatki do Polski zostawiając starszą panią w obcym kraju. Aż żal ściska gdy myślę o
Student - Nic mnie dawno tak nie zasmuciło jak sprawa Pani Kazimiery Zaremby. Histori...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 359
@Student: No ale zaraz zaraz. Przyjeżdża pielgrzymka do kraju, brakuje jednej osoby. Rodzina czeka pod autobusem i co? Nikt nie powiadomił policji, nikt po nią nie pojechał? Ja to bym wsiadł w auto i #!$%@?ł na Litwę.
  • Odpowiedz
https://kobieta.onet.pl/wiadomosci/zaginiona-kazimiera-zaremba-corka-to-bylo-nieludzkie/r2hdnt9

Zaczęły się poszukiwania seniorki, ale trwały one maksymalnie pół godziny. Kiedy pielgrzymi nie mogli znaleźć Kazimiery, postanowili ruszyć dalej, aby zwiedzać Wilno. Do dzisiaj ten moment budzi ogromne emocje, bo nie udało się wyjaśnić, dlaczego nie poczekali dłużej. A Kazimiera później pojawiła się na parkingu, gdzie zaparkował autobus z Bełchatowa. Zarejestrowały to kamery monitoringu.


Nie ma to jak dobrze zorganizowana pielgrzymka i zwarta drużyna pielgrzymów! Gratulacje dla duchowego przewodnika pielgrzymki, ks.
  • Odpowiedz