Mireczki, możecie mi pomóc? Większość życia mieszkałem w domku, potem na wynajmie, a teraz kupiłem mieszkanie i nie znam się dokładnie na formalnościach.
Zanim pójdę do Spółdzielni, chciałbym zasięgnąć kilku informacji.
Kupiłem mieszkanie, data na akcie 10.04.2024.
Poszedłem do Spółdzielni, załatwiłem papierologię, za kwiecień zapłacił już poprzedni właściciel, dostałem rozliczenie za maj. Zapłaciłem.
W zeszły piątek przyszło zawiadomienie o opłatach za czerwiec i TU UWAGA, została zmieniona zaliczka za
Mirki, prosze o pomoc. Po suficie co noc biegają szczury. Jest to nie do wytrzymania, nie da się spać, mam wrażenie, że wszystko się rozleci. Więc jak to wygląda prawnie, czy mógłbym się bronić tym, że nie są to warunki do życia, aby się na przykład szybciej wynieść, lub nie płacić za czynsz?